Dawniej był miejscem radosnym i tryskającym energią dzieci. Teraz w płaczliwym stanie zapomniany i potraktowany z żartem... Czy stare PRL-owskie place zabaw nadają się dosłownie do kosza???
Ten temat poruszy na pewno wiele osób, przypomni czasy dzieciństwa i może wrócicie w swoje ulubione miejsca z tamtego okresu? Niestety dawne przedmioty i urządzenia zabaw są obecnie traktowane jako już coś starego i mało potrzebnego. Przestrzenie publiczne wołają o pomoc. Lokalne władze mówią, że nie mają funduszy na zapewnienie ciekawych miejsc do wypoczynku lub rekreacji, a wystarczyłoby zadbać o te stare... Czy tak trudno? Może już czas aby przyswoić sobie myśl, że nie wszystko projektowane i produkowane ponad 20 lat temu, musi kojarzyć się ze złymi czasami, ale też tymi, które niosły ciekawą formę i przede wszystkim funkcjonalną. Powinno się docenić dawne rozwiązania i o nie zadbać, bo czy nie jest to przykry widok, gdy widzi się ulubioną zjeżdżalnię w takim stanie?
Jak dawniej wyglądało życie na PRL-owskich placach zabaw? Zobacz film o jednym z nich:
O historii placu zabaw w Lublinie czytaj tu >>> WIĘCEJ
A w Krakowie na osiedlu Podwawelskim jest ... lokomotywa :)
OdpowiedzUsuńteż pamiętam rakiete :) to były czasy ...
OdpowiedzUsuńO rety....to wygląda dość kiepsko. Ale i tak dobrze że nikt jeszce nei ukradł tego na złom.
OdpowiedzUsuńAhaha... wyobraziłam sobie taki zjazd do konteneru :) w sumie, gdyby był tam nie gruz, ale coś innego, mogłoby być ciekawie...
OdpowiedzUsuń