Pawilon i już!

Polska przestrzeń społeczna niestety bardzo powoli rozwija się, ale może kiedyś dorównamy naszym sąsiadom w trosce o wizerunek ulic i placów? Bardzo dobrze zapowiada się, odświeżona przestrzeń na granicy Krakowskiego przedmieścia, gdy został otwarty pawilon na skwerze Hoovera. Czy inwestycja przydała się miastu i czy ożywiła to miejsce? 

Nowoczesny obiekt między historyczną zabudową? Owszem, ale bardzo delikatny i transparentny. Pawilon projektu JEMS'ów miał za zadanie ożywić ospałą i zaniedbała przestrzeń starego miasta. Idąc wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia czujemy klimat lokalnej zabudowy, to jedno z niewielu miejsc gdzie można poczuć tą "starą" Warszawę. Nowy budynek, który powstał w 2008 roku zachęca do pozostania, a jego gospodarz Fabryka Trzciny jest fenomenalnym organizatorem i animatorem dla tej przestrzeni.

 Skwer Herberta Hoovera położony jest w najszerszym miejscu Krakowskiego Przedmieścia, między historycznymi pomnikami Adama Mickiewicza i Matki Boskiej Pasawskiej. Głównym celem przestrzennego projektu autorstwa JEMS Architekci było uporządkowanie dotychczas zaniedbanego miejsca i stworzenie publicznego placu wpisanego w otoczenie historycznej Warszawy. Nadziemna część pawilonu (115 m²) z jednej strony została obłożona piaskowcem, z drugiej zaś ruchome, szklane ściany elewacji frontowej integrują wnętrze z placem. Większość pomieszczeń, w tym sale wystawowe i restauracja, znalazły się pod ziemią. Obiekt został wpisany w układ zastanych i nowo projektowanych kamiennych murów. Między murami umieszczono dach pawilonu, który został pokryty miedzianymi siatkami. Kompozycję od strony pomnika Mickiewicza zamyka kaskadowa fontanna. 

INFORMACJE:
nazwa projektu: Pawilon na skwerze Hoovera.

architekt: JEMS architekci
lokalizacja: Polska, Warszawa
realizacja: 2008 r.


linki: http://www.jems.pl/

źródło obrazków >>>

źródło częściowego tekstu >>>